Wspomnienia zaklęte w dźwięku
Oto pomysł, jak można wspólnie z dzieckiem zanurzyć się w świat dźwięków i spróbować (nieco inaczej, niż w albumie zdjęć lub na dysku komputera), udokumentować wakacyjne przeżycia:
Stwórzcie kolekcję nagrań (jako ciekawostkę, w ramach hobby lub na pamiątkę), w której znajdą się np.:
– odgłosy ptaków: różnych gatunków, o różnych porach dnia, rodzimych lub egzotycznych
– uchwyceni podczas pracy muzycy w kawiarniach, hotelach
– uliczni grajkowie -grający na instrumentach tradycyjnych lub tych całkiem niekonwencjonalnych
– oryginalna muzyka różnych regionów, którą usłyszycie na żywo podczas podróży
– nagrania krótkich piosenek w wykonaniu różnych osób
– nagrania śmiejących się ludzi (gwarantowana rozrywka w ponure dni)
– pocztówki dźwiękowe: dźwięki z różnych miejsc i sytuacji: odgłosy łąki, spacer plażą, deptakiem, koncert plenerowy, wizyta w lunaparku, obiad w restauracji, podróż pociągiem, pobyt na lotnisku…
– kolekcja nagrań muzyki kojarzącej się z niezapomnianymi momentami wakacji
Postawienie sobie podobnych celów uwrażliwia na specyficzne dźwięki otoczenia i przenosi punkt ciężkości z postrzegania wzrokowego (dominującego w naszej kulturze) na słuchowe. Rozwijając słuch, angażuje poznawczo dziecko, które może zechcieć zapoznać się bliżej z określonym rodzajem muzyki, instrumentów, przejawami ludzkiej aktywności. Zajęcie takie może być też przygodą samą w sobie – zaspokaja potrzeby zbierania i porządkowania informacji, uczy praktycznego zastosowania najnowszych technologii, pozwala poczuć satysfakcję z własnej kreatywności.
A zatem – dźwięcznego lata! 🙂